Zapach dzieciństwa: masło w roli głównej

dnia

Mało czasu, a ochota wielka na coś smacznego? Miewasz czasem tak jak ja, że otwierasz kolejne szuflady w poszukiwaniu czegoś słodkiego. I nie chodzi tu o kawałek czekolady czy łyżeczkę nutelli (choć ta zazwyczaj pomaga), ale o coś szczególnego.  Szczególnie w weekendy kiedy czasu jest ciut więcej kuszę się na pieczenie czegoś słodkiego.

Masło i jego zapach ten prawdziwy taki aksamitny i maślany to moje wspomnienia z dzieciństwa. Stąd i pomysł na poszukiwanie ciasteczek maślanych. A właściwie zmusiły mnie do tego imieniny Olka, który kolejny raz z rzędu upierał się przy ciasteczkach z guzikami. Jednak udało mi się tym razem przemycić zupełnie coś innego. Z sukcesem.

Oto najprostszy sposób na pyszne maślane ciasteczka:

120 g masła

3 łyżki cukru pudru

150 g mąki pszennej

aromat waniliowy

Szybko zagnieść wszystkie składniki. Włożyć do lodówki na ok. 30 minut. Formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i dość mocno spłaszczać je np. widelcem robiąc ząbki na kuleczkach. Piec 15 minut w 200 stopniach. Nie dłużej by ich nie przesuszyć.

Przepis podaję za mojewypieki.pl

 

 

 


  • udostępnij:

One Comment Add yours

  1. Szymon Węgrzynowski pisze:

    Arcydzieło, które przeczytałem jest naprawdę niesamowite.
    Sposób w jaki Pani przekazuje swoje wrażenia z pobytu n a Bali, oddaje moim zdaniem bardzo bogatą osobowość uczuciowo-emocjonalną. Przekaz jest ” zajefajny” Byłem ze znajomymi na Bali i mam podobne wrażenia i spostrzeżenia. Generalnie – absolutna rewelcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *