Nowa Zelandia. TOP 5 na Wyspie Północnej

Zapraszam do subiektywnego rankingu najpiękniejszych miejsc, które udało się nam zobaczyć na Wyspie Północnej Nowej Zelandii, która zresztą bardzo niesłusznie przez wielu pomijana jest podczas zwiedzania tego kraju.

@estatravel Top 5 atrakcji na Wyspie Północnej w Nowej Zelandii! #podróże #travel #estatravel #hobbiton #newzealand #nowazelandia #top5 ♬ Ballet song like „Waltz of flowers” _ 5 minutes(965273) – yulu-ism project

1. Hobbiton

I to jest bez znaczenia, czy ktoś czytał książkę albo oglądał film. Miejsce jest bajkowe, domki jak malowane, spacer jest bardzo przyjemny, ani nie za długi, ani nie za krótki, w sam raz. Bawią się tu dobrze zarówno duzi, jak i mali. Nie brakowało wśród nas osób, które potrafiły odtworzyć całe serie słów z filmu albo odkrywać miejsca, które grały w filmie.

2. Trekking Tongariro

Trekking Tongariro musiał się znaleźć na liście, bo 20 km w nogach nie może nie pozostawić po sobie wrażenia. A gdy do tego trasa jest piękna, z malowniczymi rozpadlinami, wulkanami na szlaku, wspaniałymi zielono-szmaragdowymi jeziorkami to nikt nie zapomni takiej wyprawy. Byłam tam po raz drugi, tym razem ze słońcem na całej trasie i chętnie powtórzyłabym ten trekking raz jeszcze.

3. Wodospad Huka

Choć nie jest ani największy, ani żaden naj, to bardzo mi się podobał, bo woda w nim zachwyca kolorem. Mieni się odcieniami niebieskiego i zielonego. Poza tym po ostatnich deszczach wodospad miał moc, kłębiące się bałwany przelewającej się wody zrobiły na nas wielkie wrażenie.

4. Park Wai-o-tapo

To miejsce, gdzie ziemia bulgocze, zieje ogniem, dymi i gada. Do tego piękne kolory, wspaniałe jeziorka, ścieżka przygotowana w każdym miejscu. Piękne widoki i cudowny spacer.

5. Głuptaki

Jak dla mnie piękne miejsce w cudnej scenerii. Cape Kidnappers to bardzo malownicze miejsce na wysokości Napier, gdzie klify tworzą cudowny kontrast z oceanem. Wycieczka na głuptaki zaczyna się bardzo wczesnym rankiem, jeszcze o zmroku, gdy wjeżdża się na prywatną posiadłość, a o wschodzie słońca jest się przy ogromnej kolonii ptaków. Są one na wyciągnięcie ręki, za nimi ocean i wchodzące słońce. Do tego kawa i mini śniadanie w plenerze. No i nie bez znaczenia jest to, że byliśmy sami.

Ranking grupy

Poza moim rankingiem ogłosiłam ranking w grupie. Wiele z powyższych punktów się powtórzyło.

Trekking na Tongariro znalazł się w TOP 5 każdego z nas, poza nim bardzo wysoko uplasowały się zachody słońca, wodospad, Hobbiton, było także bardzo emocjonalne spotkanie z panią opiekująca się Muzeum Dzieci Polskich w Pahiatua.  Kilka głosów zdobył także rafting na dętkach podziemną rzeką. Jednej osobie podobały się gorące źródła. Wrażenie zrobiło na nas też miasteczko Napier dotknięte dopiero co przez powódź. 

Zobacz relację z naszej podróży po Nowej Zelandii!


  • udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *