Sokotra w oczach Rodziny — nasze TOP 5 i kozy

Gyrokopter na topie U nas w biurze po raz kolejny odprawa grupy lecącej na Sokotrę. To dobry moment, by wrócić do moich notatek. Już w samolocie powrotnym z wyspy do Abu Dhabi, jeszcze „na gorąco” zrobiłam wywiad z moją Rodziną, która po siedmiu dniach na Sokotrze wracała właśnie do domu. Chciałam dowiedzieć się o ich…

Sri Lanka czy Bali, Bali czy Sri Lanka?

Tak się akurat składa, że dopiero co zakończyliśmy indywidualny wyjazd rodzinny na Bali, a od kilku dni w trasie jest rodzinna wyprawa na Sri Lankę. Czy któraś z tych wysp jest lepsza? Czy któraś jest ciekawsza? Jak wybrać pomiędzy nimi cel idealny na kolejny wyjazd? Skuter na Bali, tuk tuk na Sri Lance Zacznijmy od…

Stopover? Szansa na więcej w podróży!

Uwielbiam latać Jeśli macie tak jak ja to znacie to uczucie, kiedy przekraczacie drzwi lotniska i zaczyna się przygoda. Nic mi tam nie przeszkadza. Lubię ten tłum  kolorowych ludzi, gapkowatych pasażerów zatrzymujących się w ciągach komunikacyjnych, niezorientowanych widzów tablic z numerami lotów. Uwielbiam eleganckich podróżnych, z małymi neseserami i eleganckimi torebkami, zmierzających pewnym krokiem do…

Sokotra zdała egzamin

Jak ten czas szybko mija… Dopiero co lecieliśmy na Sokotrę, a już wracamy. Te same osoby w samolocie to tutejsza zasada. Pobyty zazwyczaj trwają tydzień i najpóźniej na lotnisku, o ile nie wcześniej na wyspie, spotkasz na pewno pasażerów z tego samego samolotu. Nasz rodzinny pobyt na Sokotrze był udany, nawet bardzo udany. Jednak nie…

Sokotra straszy

Jesteśmy w samolocie na Sokotrę. Przed nami tygodniowy pobyt na jemeńskiej wyspie. Lecimy rodzinnie, dwójka dorosłych i trójka dzieci. Najmłodsza Zosia ma sześć lat. Rodzinna wyprawa na Sokotrę Wybrałam ten kierunek, bo wyspa jest piękna, dziewicza, dzika i nie jest naznaczona cywilizacją. Mamy wiele obaw związanych z „wyjątkowymi” warunkami podczas pobytu. Zrezygnowaliśmy z pobytu w…

Maseczka i paszport to przepustka w świat!

Planowanie rodzinnych wakacji w tym roku nie było proste. Przy odrobinie samozaparcia udało mi się zorganizować wakacje na południu Włoch, w przepięknej Apulii. Wiem, że wielu turystów wciąż się obawia latać. Niektórzy martwią się, że dodatkowe procedury na lotniskach i podczas lotu obniżą ich komfort. A jak jest naprawdę? Jak wyglądają zagraniczne loty w dobie…

Jak ciężko jest wyjechać z własnym Maluchem do Egiptu

[su_carousel source=”media: 1046,1047,1048,1049,1050,1051,1052,1053,1054,1055″ link=”lightbox” title=”no”][su_carousel source=”media: 381,377″ link=”lightbox” title=”no”][/su_carousel] Pierwszy pomysł najlepszy Pomysł na Egipt mieliśmy niemal równocześnie i zgodnie podjęliśmy decyzję o spędzeniu najbliższych ferii zimowych właśnie tam rodzinnie. Lecimy w komplecie: dwójka dorosłych i trójka dzieci. Basia ma już 8 lat i była ze mną w Egipcie, kiedy miała dwa lata, Olek to…

Apetyt na Kostarykę

[su_carousel source=”media: 909,908,907,906,905,904,903,902,900,901,898,897″ link=”lightbox” title=”no”][su_carousel source=”media: 381,377″ link=”lightbox” title=”no”][/su_carousel] Na świeżo najlepiej opisywać i podsumować dopiero co zakończone wakacje. A że zabrałam się do zgrywania zdjęć i ich segregowania odkryłam, że poza przyrodą, która jest niewątpliwie największą atrakcją Kostaryki przywiozłam tym razem sporo fotek dań i tamtejszej kuchni. Śniadanie dla przyjaciela No bo jak inaczej…

Seszele z dziećmi – czy to nie przesada?!

Seszele są drogie, nie ma tam nic do oglądania, plaże przereklamowane… Słyszeliście choćby jedno z tych stwierdzeń? Ja tak, często z różnych źródeł. Teraz już wiem, że tak mówić mogą tylko ci, którzy nigdy na Seszelach nie byli. Ja byłam, już trzykrotnie i dementuję zasłyszane i powszechnie powtarzane nieprawdziwe stwierdzenia. Seszele są drogie   Owszem,…

Węgrzy uwięźli w wyuczonej grzeczności

[su_carousel source=”media: 459,460,461″ link=”lightbox” title=”no”][su_carousel source=”media: 381,377″ link=”lightbox” title=”no”][/su_carousel] Zawsze na szybko najlepiej pisać podsumowanie bo wtedy pamięta się dużo szczegółów. Wczoraj wróciliśmy z Budapesztu po objechaniu prawie 1300 kilometrów najpierw wokół Balatonu, potem południe Villany następnie krótki postój w Budapeszcie i północ kraju z Mad, jaskiniami i Egerem by na koniec dotrzeć do Budapesztu….