Podróż do Ugandy to nie Insta-wycieczka

Słaby początek Niech przykładem będzie tylko jeden dzień wyjęty z podróży do Ugandy. Ani pierwszy ani ostatni z naszego pobytu w Ugandzie. Jest sielankowo, dopiero co udało się zobaczyć goryle i przyszedł czas na więcej. Przed nami zaledwie 4 godziny przejazdu do kolejnego hotelu. Trasa zapowiada się dość malowniczo, bo częściowo przez szutry, mały odcinek…

Rafting na Nilu. Do trzech razy sztuka…

Nie dla psa kiełbasa Akurat w Ugandzie to powiedzenie się sprawdziło. A może to ja nie mam szczęścia do raftingu? Po raz pierwszy byłam w Ugandzie dobre kilka lat temu. Grupa była bardzo kameralna i przesympatyczna. Wszystkim nam zależało, żeby oglądać jak najwięcej i chłonąć Afrykę całymi sobą. Rafting na Białym Nilu Rafting na Białym…

Uganda. Noc z mrówkami

Mrówki są pożyteczne – reguła numer jeden Jestem Wam winna opowieść o mrówkach w Ugandzie. A było to tak. Piękna lodge na końcu świata, właściwie przy granicy z Ruandą. Magiczne położenie. Chatki rozstrzelone, by zadbać o należytą odległość i intymność pomiędzy gośćmi. Dbałość o każdy szczegół. Wspaniała okolica. W dole oczko wodne widziane zarówno z…