Leniwy poranek w naszym riadzie w Marrakeszu. Piękna pogoda, śniadanie inne od innych, tęsknimy już za naszymi smakami. Serek, ziemniaczki – tak tego nam już brakuje. Ale wyspani i rześcy ruszamy na zwiedzanie miasta. Spotykamy się z naszym przewodnikiem lokalnym, który ma wejście smoka bo składa nam już dzisiaj życzenia z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet….